Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 09 lipiec 2012 00:00

Letnia akcja Weź paragon

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Promowana rysunkiem Andrzeja Mleczki akcja resortu finansów „Weź paragon” ma w założeniu dwa cele. Po pierwsze uświadamia konsumentów, że otrzymanie paragonu od sprzedawcy jest ich podstawowym prawem. Po drugie przypomina przedsiębiorcom, że jeśli sprzedają swoje produkty lub usługi klientom detalicznym, to muszą posiadać kasy fiskalne.

Kasy fiskalne nie dla jeleni

Już od ośmiu lat Ministerstwo Finansów cyklicznie przeprowadza na terenie naszego kraju akcję promowaną hasłem „Nie bądź jeleń – weź paragon”. Celem tych działań jest uświadomienie klientom, że mają prawo do otrzymania paragonu nawet za drobny zakup. Z kolei przedsiębiorców akcja ta dyscyplinuje, przypominając im, że kasa fiskalna jest niezbędnym elementem w każdym punkcie sprzedaży.plakat_wez_paragon

Nie ma kasy – będzie mandacik

O tym, jak potrzebne są kasy fiskalne Warszawa, Kraków, Zakopane i wiele innych miejscowości masowo odwiedzanych przez turystów dowiedziało się między innymi przez kontrole pracowników Urzędów Skarbowych. W 2011 roku w ramach akcji „Weź paragon” kontrolerzy wystawili ponad 25 tysięcy mandatów na kwotę łączną 6 milionów złotych. To niemała suma dla państwa, ale też niemałe były kary nałożone na nieuczciwych sprzedawców. Nie jest to jednak jednorazowy zysk dla budżetu naszego kraju. Ministerstwo wykonało badania, które wykazały znaczący wzrost kwoty odprowadzanych podatków w porównaniu z rokiem 2010. Według szacunków skontrolowani przedsiębiorcy wpłacili aż 20% więcej podatków, a nieskontrolowani około 5%. Wielu z nich zakupiło kasy fiskalne i rozpoczęło uczciwe ewidencjonowanie.

Nie ma paragonu – nie będzie reklamacji

Głównym celem akcji „Weź paragon” jest skłonienie przedsiębiorców do rzetelnego płacenia podatków, jednak to nie jedyne założenie tego programu. W miejscowościach turystycznych ulotki z zabawnym rysunkiem Andrzeja Mleczki były rozdawane nie tylko sprzedającym, ale też potencjalnym kupującym. Akcja ma przypomnieć tym drugim, że ich podstawowym prawem jako konsumentów jest otrzymanie paragonu. Dowód zakupu jest potwierdzeniem, że należny podatek trafi do skarbu państwa, ale też stanowi podstawę ewentualnej reklamacji. Warto brać paragony w barach, restauracjach, stoiskach z pamiątkami i innych drobnych sklepach. Co więcej, Ministerstwo Finansów zachęca konsumentów, by zgłaszali do urzędu kontroli skarbowej przedsiębiorstwa, które do wydawania paragonów nie są prędkie, a kasy fiskalnej trudno się u nich dopatrzyć. Z kolei ci, którzy napotkali problem z uwzględnieniem swojej reklamacji, mogą zgłosić się do powiatowych rzeczników konsumentów.

Nie taka kasa fiskalna straszna

Wciąż istnieje pewna grupa przedsiębiorców, którzy na kasy fiskalne patrzą nieprzychylnym okiem. Tacy sprzedawcy muszą się jednak liczyć z prawdopodobieństwem kontroli i ewentualnymi karami, wcale nie symbolicznymi. Każdy przedsiębiorca, który działa w sektorze handlu towarami lub usługami dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, ma obowiązek zarejestrowania kasy fiskalnej, o ile jego obrót nie jest bardzo niski, czyli nie przekracza 40 tysięcy złotych w skali roku. Resort finansów dodatkowo zapowiada obniżenie tej granicy do 20 tysięcy złotych w 2013 roku.

Poważna sprawa w satyrycznej oprawie

Prowadzona z humorem i lekką satyrą, tak charakterystyczną dla rysunków lubianego przez Polaków artysty, akcja „Weź paragon” w istocie ma cel bardzo poważny. Uczciwe rozliczanie

 

Czytany 15085 razy Ostatnio zmieniany środa, 14 maj 2014 08:18

Artykuły powiązane