Akcje takie jak „Weź paragon” zasadniczo mają szczytny cel, jakim jest wspieranie działalności uczciwych przedsiębiorców i wzmocnienie świadomości konsumentów o własnych prawach. Ministerstwo Finansów podkreśla, że z każdym rokiem akcja „Weź paragon” zdobywa coraz większe poparcie społeczne. Z drugiej strony można też usłyszeć głosy podatników skarżących się, że fiskusowi w rzeczywistości nie chodzi o dobro przedsiębiorców i konsumentów, ale wyłącznie o pieniądze.
"Naciągane" mandaty
W internecie można znaleźć wiele wypowiedzi podatników, którzy uskarżają się na poziom przeprowadzanych kontroli paragonów fiskalnych. Zdaniem wielu z nich w latach ubiegłych mandaty były wypisywane za takie drobnostki, jak nie sprzątnięcie z lady kilku paragonów nie odebranych przed klientów, nie podanie klientowi paragonu do ręki lecz np. położenie go na torebce z towarem. Na jednym ze szczecińskich targowisk sprzedawca dostał mandat w wysokości 300 zł, ponieważ „zbyt późno wydał paragon”. Nie pomogły odwołania i tłumaczenia, iż sprzedawca położył klientce paragon na warzywach. Zdaniem urzędniczki paragonu z kasy fiskalnej w ogóle nie dostała. Przypadki kontroli wątpliwej jakości występują w ciągu całego roku. W internecie znany jest już film dokumentujący zachowanie pracownicy Straży Miejskiej, która za brak kasy fiskalnej wypisała mandat mężczyźnie, który na dzień dziecka rozdawał maluchom watę cukrową. Nie pomogły tłumaczenia sprzedawcy i klientów, iż wata rozdawana jest za darmo lub za niewielką darowiznę. Na filmie zarejestrowano głosy rodziców oburzonych zachowaniem strażniczki i jej niecenzuralnym słownictwem.
Urzędniku, bądź uczciwy
Cel akcji „Weź paragonu” w roku 2013, podobnie jak w latach poprzednich, jest szczytny. Uczciwi przedsiębiorcy są za tym, aby karać osoby prowadzące swoje biznesy nieuczciwie. Podobne zdanie ma większość konsumentów. Problem polega nie na samej idei akcji, ale na realizacji jej założeń. Najwyraźniej wielu pracowników kontroli skarbowej, izb i urzędów zapomina, iż celem ich pracy jest wspieranie przedsiębiorców, a nie wypisanie jak największej liczby mandatów. Na czym w końcu ma opierać się polska gospodarka, jeśli nie na działalności polskich przedsiębiorców? Liczymy na to, że letnia akcja mająca na celu kontrolę wydawania paragonów fiskalnych w 2013 roku będzie prowadzona przez urzędników w stopniu tak uczciwym, jak dużej uczciwości wymagają oni od kontrolowanych sprzedawców.